Taka poranna niespodzianka na mnie czekała, kiedy wróciłem z wczesnoponiedziałkowego objazdu dzielnic północnych Gdyni. Na mojej skrzynce mailowej pojawiła się wiadomość od mojego wujka, zatytułowana: zdjęcie od babci (93 lata). Co znalazłem w załączniku? Ano potwierdzenie, że pierwsze szlify rowerowe zdobywałem mając 2 lata czyli dokładnie 39 lat temu 😀